Któż z nas nie uwielbia podróżować, zwiedzać i uwieczniać tych wszystkich atrakcji na fotografiach? Nie ma chyba przyjemniejszej rzeczy dla podróżnika, niż wyciągnięcie po czasie albumu z wojaży i powspominanie miejsc, w których się spędziło czas. Fotografia przywołuje na myśl wszystkie emocje związane z podróżowaniem: ekscytację, oczekiwanie, zachwyt, ciekawość.
Najwspanialsze zaś jest dzielenie się swoją pasją z bliskimi.
Czy są przyjemniejsze podróże niż te
spędzone z rodziną, przyjaciółmi? Wszystkie wspaniałe chwile mogą na nowo odżyć dzięki uchwyceniu ich na fotografiach. W dobie internetu i fotografii elektronicznych, zapominamy często o wywoływaniu zdjęć i umieszczaniu ich w albumach. Zdjęcia najczęściej przechowujemy na dysku komputera, później przeważnie o nich zapominając. Dlatego brakuje momentami aparatów z umieszczaną w nich kliszą, kiedy musieliśmy wypstrykać ją cala, by móc wywołać zdjęcia. Czekaliśmy na nie podekscytowani, ponieważ nie mieliśmy wcześniej możliwości wglądu do zdjęć, zrobienia ich na nowo, jeśli któreś było nieudane. Dopiero po wywołaniu okazywało się, jaki jest efekt końcowy danego zdjęcia. Nie zawsze był on zgodny z naszymi oczekiwaniami, co często przysparzało sporo śmiechu i zaskoczenia.
Kto z nas jednak nie tęskni czasem na tamtym momentem oczekiwania na wywołanie zdjęć? Fotografia straciła część swojej magii z powodu powszechnej dostępności.
Zdjęcia możemy robić wszędzie i w każdym momencie, odkąd nawet nasze telefony posiadają aparat fotograficzny.
